Siatkarze WKS-u Wieluń i Czarnych Rząśnia przedłużyli serie zwycięstw. W minionej kolejce grali na wyjazdach. W grupie trzeciej II ligi wielunianie ograli 3:2 Kasztelana Rozprza, mimo że przegrali dwa pierwsze sety. Czarni z kolei pokonali 3:0 Hetmana Włoszczowa.
Dla WKS-u to czwarte, a dla rząśnian trzecie zwycięstwo z rzędu.
Myślę, że możemy być zadowoleni z występu we Włoszczowie. Drużyna przystąpiła do spotkania bardzo skoncentrowana, zagraliśmy bardzo dobre zawody. Wynik jest dla nas jak najbardziej szczęśliwy. Myślę, że dużo materiału dał nam ostatni mecz, w którym Włoszczowa grała z drużyną z Wielunia i powiem szczerze, że widzieliśmy potencjał w tej drużynie. Bardzo sumiennie się przygotowaliśmy do tego spotkania i myślę, że dlatego taki wynik. Teoretycznie ostatnie trzy spotkania były łatwiejsze, z drużynami z dołu tabeli, niemniej jednak dużo lepszą grę zespołu dostrzegam w tym momencie.
– komentował trener rząśnian, Sławomir Augustyniak. Wieluński zespół zajmuje czwarte miejsce w tabeli, Czarni są tuż za nim. Obie drużyny w sobotę zmierzą się ze sobą w Wieluniu.