Nasz gość 1 listopada 2011 zmuszony awarią samolotu Boeing 767, lecącego z Newark w stanie New Jersey w USA do Warszawy, wykonał manewr lądowania awaryjnego na pasie Lotniska Chopina w Warszawie bez wysuniętego podwozia, co przyniosło mu światowy rozgłos. Jak się okazało, to nie było jego pierwsze lądowanie bez podwozia. W rozmowie z nami mówi również o tym, jak piloci z samolotów bojowych F-16 pomogli mu wylądować w Warszawie.
Odtwarzacz plików dźwiękowychRozmowę przeprowadziliśmy podczas XII Międzynarodowej Wystawy Lotniczej Fly Fest, która odbyła się w weekend w Piotrkowie Trybunalskim.