Samorządy zostały zobligowane do oszczędzania energii elektrycznej. Zgodnie z wytycznymi Ministerstwa Klimatu i Środowiska mogą to robić np. na pracy urzędów gmin. Nie dotyczy to z kolei szkół czy oświetlenia ulicznego.
Mamy koncepcję, ale na pewno 10% nie wypracujemy. Całe oświetlenie w urzędzie będzie wymienione na LED-owe. Zobaczymy, jakie efekty tego powstaną. Może ktoś się zastanowi logicznie i pomyśli, że te 20 tys. zł kary nie jest na miejscu – mówi wójt gminy Ostrówek Ryszard Turek nawiązując do kary 20 tys. zł, która ciąży na samorządach, które nie będą oszczędzać.
O tym, że osiągnięcie w grudniu wyznaczonego progu 10% oszczędności na energii elektrycznej jest niemożliwe, informował Związek Gmin Wiejskich RP. Trzeba wyjaśnić, że zużycie energii za grudzień 2022 będzie liczone według średniej z lat 2018–2019. Natomiast od stycznia oszczędzanie odbywa się na innych zasadach. Administracja ma zużywać mniej energii w porównaniu do roku 2022.
Trudne do wykonania, bo mamy wykonać 10% oszczędności w stosunku do średniej z lat 2018–2019. Jak się porówna lipiec do grudnia, to się ma nijak – mówił nam jeszcze w grudniu Andrzej Modrzejewski, wójt gminy Czarnożyły. – Gminny Ośrodek Kultury pracuje w godzinach popołudniowych. W lipcu oświetlenie jest tam niepotrzebne, ale w grudniu musi się świecić cały czas. Podjęliśmy decyzję, wymieniliśmy lampy na LED-owe, oszczędne, obserwujemy to, mamy nadzieję, że damy radę. Również w urzędzie gminy w ciągu dwóch dni wymieniliśmy wszystkie lampy na LED-owe. Taka jedna lampa ma 36 W, wcześniej miała 90. Na pewno oszczędności będą, ale czy osiągniemy wymagane oszczędności energii elektrycznej, to mam wątpliwość. Komputery muszą „chodzić”, pracownicy muszą pracować, nie ma pandemii. Trudno, żebyśmy przechodzili na zdalną pracę.
Gminy będą musiały przekazać raport z oszczędności energii elektrycznej do Urzędu Regulacji Energetyki.