Dzielnicowi zatrzymali mężczyznę, który 2 maja w miejscowości Ruda groził sąsiadom siekierą.
Natychmiast na miejsce skierowano patrol. Mundurowi w rozmowie ze świadkami zdarzenia ustalili, że mężczyzna mieszkający po sąsiedzku chwilę wcześniej, przechodząc obok jednej z posesji, groził jej domownikom pozbawieniem życia. Kobieta wykonująca prace ogrodowe, widząc sąsiada wymachującego siekierą, w obawie o swoje życie szybko schowała się w domu. Następnie agresor poszedł na podwórko do kolejnych sąsiadów i tam zaczął szarpać za drzwi garażu. W momencie, gdy właściciel posesji nakazał mu ją opuścić, mężczyzna zaczął w stosunku do wszystkich domowników wykrzykiwać groźby pozbawienia życia. Obawy i strach w pokrzywdzonych wzbudził fakt, że mężczyzna cały czas wymachiwał siekierą. Mundurowi natychmiast zajęli się tą sprawą. Dzielnicowi pojechali do miejsca zamieszkania niebezpiecznego awanturnika. Tam mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. 54-latek przewieziony został do Prokuratury Rejonowej w Wieluniu, gdzie usłyszał zarzuty kierowania gróźb karalnych oraz naruszenia miru domowego. Na wniosek prokuratora sąd tymczasowo aresztował go na okres trzech miesięcy. Za popełnione przestępstwa grozi mu teraz kara do 2 lat pozbawienia wolności – mówi rzeczniczka prasowa wieluńskiej policji Katarzyna Grela.
Fot. KPP w Wieluniu