W gminie Praszka ruszyły prace związane z czyszczeniem części rowów melioracyjnych.
Chcemy przygotować się do ewentualnego „złego”. Chcemy nie doprowadzić do tego co w ubiegłym roku zrobił duży opad deszczu i później w różnych miejscach mogłoby dojść do zalewania pewnych obiektów, a nawet firm. Ważne jest to, że robimy to teraz, bo niedługo do tych rowów przy polach nie będzie można dojść, następny możliwy termin to jesień, a nie chciałbym stracić czasu i czekać pół roku, bo gdy przyjdą deszcze chcemy zapobiec problemowi. Inwestycja za 100 tysięcy złotych, czy dużo? Z jednej strony tak, my w tej kwocie możemy zrobić około 7 km rowów. Tych rowów mamy dużo więcej. Nasz plan jest taki, żeby co roku systematycznie kolejne odcinki robić. Tutaj ważna jest komunikacja.
– mówił burmistrz Praszki, Włodzimierz Stochniałek.
Fot. UM w Praszce