Jeśli ktoś, ktokolwiek z mieszkańców Wielunia, łudził się, że kwestia niesławnej patogali z firmującym ją „Bossem”, czyli Andrzejem Zielińskim, ps. „Słowik”, byłym szefem pruszkowskiej mafii, po propozycjach organizacji sportowych wydarzeń m.in. z Marcinem Gortatem czy Marcinem Możdżonkiem złożonych burmistrzowi Wielunia Pawłowi Okrasie przez Krzysztofa Stanowskiego pójdzie szybko w niepamięć, to niestety, grubo się pomylił…
Przypomnijmy, że w styczniu Marcin Najman, organizator Gali MMA VIP-4 ogłosił, że „twarzą” wydarzenia jest były szef pruszkowskiej mafii Andrzej Zieliński, ps. „Słowik”, przebywający aktualnie na wolności na warunkowym zwolnieniu. Swój sprzeciw przeciwko takiej promocji „wydarzenia” wyraził Krzysztof Stanowski, dziennikarz Kanału Sportowego. Ze sponsoringu wycofywali się po kolei kolejni sponsorzy, współpracy odmówiły także samorządy Kielc i Pruszkowa – miast, do których Najman zwrócił się o udostępnienie hali sportowej.
W ubiegłym tygodniu Marcin Najman ogłosił, że kontrowersyjna gala odbędzie się w Wieluniu (pisaliśmy o tym tutaj). Wydarzenie wywołało natychmiastową reakcję praktycznie wszystkich środowisk – zaprotestowali posłowie, wojewoda łódzki, samorządowcy, dziennikarze, sportowcy, mieszkańcy miasta, nawet społeczność uczniowska I Liceum Ogólnokształcącego im. Tadeusza Kościuszki w Wieluniu (o tym pisaliśmy tutaj). Jednak burmistrz Wielunia Paweł Okrasa podtrzymał swoją decyzję (całość zobaczycie tutaj), a jednocześnie zaprosił Krzysztofa Stanowskiego na rozmowę do ratusza (o tym pisaliśmy tutaj).
Wczoraj (26 stycznia), zgodnie z zapowiedziami, w Wieluniu stawili się Krzysztof Stanowski i Marcin Najman. Pierwszy pojawił się Marcin Najman, który wraz z osobami popierającymi organizację gali promowanej przez gangstera rozwinął banery: „Stop hipokryzji Stanowskiego”, „Paweł Okrasa najlepszy burmistrz w Polsce” i „Konstytucyjne prawo do pracy dla każdego Polaka”. Zwolennicy gali pomylili budynki, ponieważ początkowo ustawili się z banerami przed siedzibą Starostwa Powiatowego w parku miejskim, zamiast przed Ratuszem. Tłumnie przybyli mieszkańcy, ze względu na porę (spotkanie Stanowskiego i Okrasy zaplanowano na 13:45) głównie młodzi ludzie.
Zapytani, dlaczego przyszli pod siedzibę władz samorządowych, tak odpowiadali:
Tak przyszliśmy, po prostu, pooglądać sobie. Do organizacji gali podchodzimy neutralnie, ale raczej na nie. Nie jestem do niej nastawiony pozytywnie. Nie podoba mi się organizator i fakt promowania jej byłym szefem pruszkowskiej mafii.
Jesteśmy przeciwne tej gali, ponieważ dla nas jest to popieranie zła, które kiedyś panowało – mafii. Gdyby była to jakaś inna gala, to bardzo chętnie, na przykład FAME MMA, ale z takimi osobami, to raczej nie. Namawiałbym burmistrza na zamianę na jakąś inną galę, charytatywna akcja dla dzieciaków – także, to po prostu pomoc dla innych. Niech burmistrz po prostu spojrzy, że można im pomóc. Oceniamy, że marketingowo organizacja tej konkretnej gali, to minus dla Wielunia.
W parku miejskim im. Żwirki i Wigury pojawił się także Michał „Boxdel” Baron, jeden z szefów federacji FAME MMA:
Przyjechałem pooglądać sobie. To chyba pierwsza w historii MMA taka batalia pomiędzy dwoma obozami. Jestem ciekawy, jak to będzie wyglądać. Nie wypowiadam się dzisiaj na żaden temat, jestem tutaj prywatnie, tylko jako obserwator. Czy zorganizuję kiedyś galę FAME MMA w Wieluniu? Wieluń nie ma takiej dużej areny, my raczej staramy się robić na największych arenach, albo w studio, tylko pod pay-per-view. Ale może jakiś festiwal muzyczny, bo teraz z muzyką jestem trochę bardziej związany. Może coś takiego zrobię, może kiedyś w Wieluniu zagram. Na tematy sportowe się nie wypowiadam.
Po zrozumieniu pomyłki związanej z nieodróżnieniem siedziby starostwa powiatowego od siedziby burmistrza w Wieluniu, zebrani przenieśli się pod ratusz, gdzie atmosferę podgrzewały padające okrzyki „hipokryta”, „won z Pruszkowem” czy „Stanowski”.
Do spotkania Krzysztofa Stanowskiego i Marcina Najmana doszło przed wejściem do ratusza miejskiego. W progu Bramy Krakowskiej obaj panowie, delikatnie mówiąc, podtrzymali swoje stanowiska. Na pytanie, jaki jest charakter pracy byłego bossa pruszkowskiej mafii, Marcin Najman odpowiedział, że „pracuje zdalnie”, zapowiedział także, że Andrzej Zieliński ps. „Słowik” pojawi się 5 marca na gali MMA VIP 4 w Wieluniu.
Konstytucyjne prawo do pracy ma każdy, a Krzysztof Stanowski odbiera konstytucyjne prawo każdemu Polakowi – mówił Marcin Najman.
Oczywiście, że nie odbieram prawa do pracy. Moim zdaniem, gdyby Andrzej Z. ps. „Słowik”, były lider mafii pruszkowskiej, zamiast tronu od Marcina dostał miotłę, to ja bym bił brawo. Uważam, że tacy ludzie mają prawo wykonywać różne czynności, ale nie powinni być pokazywani, jako celebryci i pewnego rodzaju wzory do naśladowania – odpowiadał Krzysztof Stanowski.
Sprawę komentowała na bieżąco obecna przy spotkaniu mieszkanka Wielunia:
To jest w tej chwili wylanie szamba na Wieluń. Jestem na nie. Wieluń jest zalany szambem, z którego powodu my, Wieluniacy, jesteśmy na ustach całej Polski. Wstyd, wstyd, jeszcze raz wstyd. Żebyśmy my, Wieluniacy, musieli oczyszczać się z tego g…, z tego szamba? Niestety, portale internetowe, social media, wszystko! To wszystko napędził pan (Marcin Najman przyp. red.) podpisując umowę, żeby wynająć halę, na której ćwiczą dzieci. To jest dla nas Wieluniaków – hańba!
Posłuchaj całej dyskusji:
Po spotkaniu Krzysztof Stanowski udał się na umówioną rozmowę z burmistrzem Wielunia Pawłem Okrasą. Burmistrz nie wyraził zgody na udział mediów czy też mieszkańców miasta podczas tej rozmowy. Jak ona wyglądała możemy zobaczyć na udostępnionym filmie, m.in. na oficjalnym kanale gminy Wieluń.
Podczas rozmowy Krzysztof Stanowski zaproponował organizację w Wieluniu różnych wydarzeń sportowych i edukacyjnych ze znanymi sportowcami, zaproponował też kwotę 30 tysięcy złotych za wynajęcie na ten cel hali sportowej w Wieluniu, pod warunkiem rezygnacji z organizacji gali MMA VIP 4. Burmistrz Paweł Okrasa odrzucił tę propozycję.
Z ostatniej chwili:
Podczas trwającej właśnie sesji Rady Miasta (27 stycznia) 19 radnych zagłosowało jednomyślnie za uchwałą o zerwaniu umowy na wynajem hali sportowej ze spółką MMA VIP. Czy i jak do tego ustosunkuje się burmistrz – odpowiedź zapewne poznamy niebawem.
Materiał z wczorajszej wizyty w Wieluniu na swoim kanale zamieścił już Krzysztof Stanowski:
Zdjęcie główne informacji: screen z materiału wideo udostępnionego na kanale YT Łódzka TV.