Dziś kawa i ciastka smakują wyjątkowo. Po pierwsze dlatego, że jest pierwszy dzień wiosny, a po drugie, że serwują nam te smakołyki wyjątkowi kelnerzy – mówili nam dziś goście kawiarni Eden w Wieluniu, którzy przyszli, aby wesprzeć akcję Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Gromadzicach.
To już jest trzecia akcja, którą udało się nam tutaj dzisiaj zrealizować. Poprzednie rzeczywiście odbiły się dosyć głośnym echem, a o to chodziło, żeby pokazać nasze dzieciaki, które świetnie potrafią odnaleźć się w społeczeństwie – Joanna Majda, nauczycielka Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Gromadzicach. – Akcja polega na tym, że nasi uczniowie wcielają się w rolę kelnerów i donoszą do stolików zamówienia. Oprócz tego, że donoszą, oni też je szykują, przygotowują kawę, kroją ciasto i wszystko wynoszą tutaj na salę. Oni są przeszczęśliwi, to jest dzień, kiedy oni się czują naprawdę ważni, dowartościowani. I kiedy zbliża się ten dzień, już nie mogą się doczekać. Przychodzą też tutaj zwykle znajomi, najbliżsi, więc to jest dla nich naprawdę bardzo ważne.
Gośćmi kawiarni dziś byli pani Grażyna i pan Janek, którzy nie kryli ciepłych słów pod adresem wyjątkowych kelnerów:
Zdecydowanie lepiej dzisiaj wszystko smakuje, dlatego że obsługują nas wyjątkowe osoby, których czasami nie zauważamy. A naprawdę warto na takie osoby zwracać uwagę i czasami uczyć się od takich osób pokory, takiej życzliwości, bo w życiu codziennym nie zauważamy, nie dostrzegamy tych osób – mówi pani Grażyna.
No zdecydowanie dzisiaj wszystko jest słodsze, bo tak pięknie uśmiechnięta osoba nam przyniosła zamówienie – dodaje pan Janek.
Dziś kawiarnia Eden pękała w szwach. Wszystkie stoliki były zajęte, a goście uśmiechnięci. Z rozmów z nimi wynika, że popierają akcję, wspierają ją i czują się zaszczyceni, że mogą spędzić czas w tak miłym i uśmiechniętym towarzystwie.
Bardzo tutaj dziś przyjemnie, bo dzieci mogą pracować, pomagać, są wśród ludzi, nie są zamknięci.
Właśnie mówimy, że takie dzieci powinny być bardziej wśród ludzi, żeby czuły się zaakceptowane. Jednak to ich życie jest trudne. Te dzieci są bardzo sympatyczne, miłe, grzeczne, dobrze, że nas obsługują.
W związku z tym, że obchodzimy w tym roku jubileusz 50-lecia naszego ośrodka, to przyświeca nam takie „50 lat historii, 50 filiżanek radości” i mamy nadzieję, że uda nam się to dzisiaj z pomocą gości zrealizować – podsumowuje Joanna Majda.
Wśród gości można było zauważyć Macieja Brysia, starostę wieluńskiego, Krzysztofa Dziubę, wicestarostę i Jacka Kazimierczaka, radnego miejskiego.
A jak było rok temu? Przeczytasz i obejrzysz zdjęcia tutaj.