Krwiodawcy i wolontariusze wspierający wieluński Polski Czerwony Krzyż spotkali się dziś w Wieluńskim Domu Kultury. Trwające do jutra Dni Honorowego Krwiodawstwa PCK były okazją do wręczenia odznaczeń dla tych, którzy dzielą się z innymi tym cennym płynem. Słowa podziękowania usłyszeli również wolontariusze, którzy udzielali się w czasie organizowania pomocy dla uchodźców z Ukrainy. Pomagać pod szyldem PCK można na wiele sposobów.
Polski Czerwony Krzyż daje pewne ramy, pewne struktury. Mamy oddanych pracowników, ale jesteśmy organizacją non profit. Bez pomocy wolontariuszy, tych którzy chcą ratować innych pewnie ta pomoc nie byłaby tak skuteczna. Doceniam każde działanie. W takiej sytuacji są wszystkie ręce na pokład – podkreśla Jolana Chełmińska, prezes Łódzkiego Oddziału Okręgowego PCK.
Poszedłem do wojska i tak się zaczęło, wciągnęło mnie to. Przekonałem też parę kolegów do oddawania. Jestem zadowolony – mówi Jerzy Dudek, który został uhonorowany odznaką Honorowy Dawca Krwi – Zasłużony dla Zdrowia Narodu przysługującą tym, kótrzy oddali 20 litrów krwi lub taką samą objętość jej składników. Oprócz niego otrzymali ją również Rafał Kotala i Robert Mikołajczyk.
Odznakę Honorowy Dawca Krwi I stopnia (po oddaniu 18 litrów krwi lub takiej samej objętości jej składników w przypadku mężczyzn i 15 litrów w przypadku kobiet) otrzymali:: Tomasz Bednik, Jan Janik, Emil Kleszcz i Tomasz Podeszwa.
Odznakę Honorowy Dawca Krwi II stopnia (po oddaniu 12 litrów krwi lub takiej samej objętości jej składników w przypadku mężczyzn i 10 litrów w przypadku kobiet otrzymali: Michał Brożyna, Adam Kuszaj, Konrad Leśnik, Walenty Mączka, Przemysław Mączniański, Tomasz Podeszwa, Piotr Rzepecki i Michał Wiśniewski.
Odznakę Honorowy Dawca Krwi III stopnia ( po oddaniu 6 litrów krwi lub jej składników w przypadku mężczyzn i 5 litrów w przypadku kobiet) otrzymali: Paweł Idasiak, Przemysław Mączniański, Damian Pietras, Tomasz Podeszwa i Michał Włodarczyk.
Podziękowania otrzymały też pracownice wieluńskiego punktu Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Łodzi Lidia Preś, Monika Ryszczyk i Monika Sadowa. Słowa uznania skierowano pod adresem dyrekcji Wieluńskiego Domu Kultury, który wspiera krwiodawców. Tegoroczne akcje odbywały się w siedzibie tej placówki. Dziś dziękowano też wolontariuszom zaangażowanym w pomoc, gdy organizowano wsparcie dla Ukraińców. Wśród wyróżnionych znaleźli się: Krzysztof Kurp, dyrektor Rejonowego Banku Spółdzielczego w Lututowie oddział w Wieluniu, Przemysław Bociąga, Przemysław Bucki, Robert Duda, Andrzej Gęsiak, Marek Gogola, Anna Jeż, Waldemar Kluska, Karolina Kościelna, Oksana Lamkowa, Grzegorz Matera, Grzegorz Pagacz, Jerzy Paluszek, Łukasz Pałaniuk, Krzysztof Poznerowicz, Jarosław Rozmarynowski, Jerzy Sobociński, Ilona Szeląg, Grzegorz Żabicki. Podziękowano też Młodzieżowej Drużynie Pożarniczej z Masłowic i wieluńskim harcerzom.
W straży jestem dlatego, że należy do niej większość mojej rodziny. To rodzinne, że się pomaga wszystkim. Pomagaliśmy, bo jak usłyszeliśmy, że potrzebują nas w Wieluniu to wszyscy zaraz ruszyliśmy – mówi Marta Banasiak z Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej w Masłowicach, a prywatnie wnuczka Jana Janika – Dużo się od niego uczymy, to wspaniały człowiek i dużo robi dla wszystkich.
Jest szansa, że w przyszłości będziemy w straży. Lubimy pomagać i będziemy chcieli to robić dalej. Dziadek byłby dumny – dodaje wnuk prezesa Janika Filip Kaczor.
Lubię pomagać. Nauczyłem się dużo pomagać w straży. Jestem i pomagam nadal. Chce iść na kursy strażackie, jeździć na akcje, mnie to ciągnie i lubię to robić. – nie ukrywa Adam Betka.
Po 24 lutego dużo działań było skierowany na to, by pomoc ludziom napływającym z Ukrainy. Dziękujemy wszystkim, którzy wspierali i wspierają nasze działania. To by się nie udało, gdyby nie pani Halina Jeż. W imieniu Polskiego Czerwonego Krzyża dziękujemy, bo bez pani to by się nie udało, gdyby nie było tutaj na miejscu osoby dostępnej od poniedziałku do niedzieli od 6:00 do 24:00, zarząd sam by sobie nie poradził, a pani Halina jest z nami zawsze. Bardzo, bardzo dziękujemy. – podkreślał Michał Siemiński z Łódzkiego Oddziału Okręgowego PCK.
Chciałam powiedzieć, że jestem zaskoczona. Bardzo dziękuję wszystkim osobom, które wspierały i na każdy telefon przybywały – mówiła wzruszona Halina Jeż, która nie spodziewała się podziękowań.
To był dla nas trudny czas. Najbardziej pomogło nam PCK w Wieluniu. Odpowiedzieli na nasz apel o wsparcie, gdy organizowaliśmy punkt zbiórki darów dla potrzebujących. Pomagali strażacy, harcerze – też bardzo dziękuję, bo wiem, że zawsze mogę liczyć na waszą pomoc. – mówiła Joanna Skotnicka-Fiuk, wiceburmistrz Wielunia wspominając zaangażowanie jakim cechuje się pani Halina Jeż z PCK – Oddała całe serce, całą siebie, wolny czas, zawsze mogliśmy na nią liczyć, trzymało wszystko w garści.
Chcieliśmy również podziękować za całą działalność. To nie tylko oddawanie krwi, ale w trudnych chwilach zawsze można liczyć na tę organizację i chciałbym pogratulować odznaczonym. To ważny dar, który dajecie od siebie. – mówił z kolei Marek Kieler, starosta wieluński.
Pragnę podziękować wszystkim honorowym dawcom krwi. Dzięki waszej pomocy udaje się uratować życie i zdrowie konkretnych osób: matek, ojców, dzieci. Operacje i przeszczepienia nie są możliwe bez dostępu do ludzkiej krwi, którą może ofiarować tylko drugi człowiek. – tymi słowami do krwiodawców zwróciła się na zakończenie uroczystości Maria Komar, prezes Oddziału Rejonowego PCK w Wieluniu.
Jest duma z młodych strażaków, którzy też otrzymali podziękowania za pomoc dla Ukrainy. Chcemy tego ducha pomocy zaszczepić w młodym pokoleniu. Myślę, że w przyszłości będziemy mieć swoich następców. – mówi nam odznaczony dziś Jan Janik, prezes Klubu Honorowych Dawców Krwi przy PCK w Wieluniu nawiązując też do ostatniej akcji oddawania krwi – Ostatnio ponad 70 osób mogło oddało krew. Kolejna akcja to 11 grudnia i też będzie tutaj. Podziękowania dla pani dyrektor i pracowników (przyp.red. Wieluńskiego Domu Kultury).
Posłuchaj relacji: