Turniej bojowy „Miecz i tarcza”, turniej pocztów rycerskich i łuczniczy, liczne konkursy i pokaz katowski czy bieg dam – te i wiele innych atrakcji czekały w miniony weekend na gości odwiedzających średniowieczny gród w Biskupicach pod Byczyną. W Międzynarodowym Turnieju Rycerskim wzięło udział kilkuset rekonstruktorów z całej Europy.
Dzieje się tyle, że aż trudno opowiedzieć. Powinno się, co prawda, dziać w pierwszy weekend maja, jak wiadomo koronawirus spowodował to, co spowodował, ale jak państwo sami usłyszycie, dzieje się dużo i będzie się jeszcze działo. Jeśli chodzi o walki rycerskie, tutaj walczymy hard. Czyli zwycięża ten, co stoi na nogach, własnych nogach. Wolno uderzyć gościa siekierą, obuchem, halabardą, co kto woli, byleby go powalić na ziemię. Są tu mistrzowie świata, ale zdarzają się też niespodzianki. Okazało się, że mistrz świata został powalony przez adepta, który został dzisiaj pasowany na rycerza w pięknym XV-wiecznym kościółku w Biskupicach. Jest także bardzo duży jarmark, gdzie można zapoznać się z rzemiosłem, ponad 80 kramów. Przed grodem można także zjeść różnorakie jadło.
Odtwarzacz plików dźwiękowych
– mówił Andrzej Kościuk, organizator wydarzenia.
Obszerna relacja z turnieju na naszej antenie już wkrótce.