Do końca maja ma na razie rozpisany kalendarz kolarskich startów Dominika Włodarczyk. W planie są m.in. klasyki, ale też rywalizacja etapowa. Wychowanka MLKS-u Wieluń obecnie trenuje w Hiszpanii.
Zostaję tam do 28 lutego i w tym czasie wystartuję w klasyku w Almerii. Następnie, na początku marca wystartuję w moim wymarzonym wyścigu Strade Bianche, a potem Trofeo Binda. Po tym wyścigu pojadę na wysokość do Sierra Nevada, a po miesiącu trenowania na wysokości wystartuję w Brabanckiej Strzale, Amstel Gold Race, La Fleche Wallonne i Liege-Bastogne-Liege, a potem jeszcze we Vuelcie. Tak że naprawdę kalendarz jest bardzo bogaty i ambitny, więc błagam o trzymanie kciuków – mówiła Włodarczyk.
Zawodniczka liczy także na udane starty w drugiej części sezonu, w tym na obronę mistrzostwa Polski elity na szosie.