Kupowanie węgla prosto od kopalni choć częściowo rozwiązałoby problem wysokich cen i braku surowca – mówią przedstawiciele samorządów. Te również mają problemy w zakupie opału na kolejny sezon grzewczy.
Przekazuje te wszystkie głosy. Od samorządów też mam informacje, że nie wszystkie jednostki potrafiły się zaopatrzyć w węgiel, ekogroszek, w zależności od źródła ciepła. Będę to przekazywać na komisji energii. Znam też wiceministra odpowiedzialnego za górnictwo, więc te uwagi z terenu, również od pani redaktor, będę przekazywać w Warszawie. To problem ogólnoeuropejski, a nawet ogólnoświatowy – mówi posłanka Beata Mateusiak-Pielucha, która pracuje w sejmowej Komisji do Spraw Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych. – Robimy, co możemy, żeby zwiększyć wydobycie. Przypomnę, że od wielu lat były likwidowane kopalnie, bo taka jest polityka energetyczna Unii Europejskiej, żeby odchodzić od węgla i od stałych nośników energii. Myślę, że kryzys energetyczny i sytuacja wojenna między Rosją a Ukrainą zweryfikują politykę energetyczną. My tutaj mamy wielkiego wytwórcę prądu. Połowa kopalni Bełchatów jest na terenie powiatu pajęczańskiego, jako starosta wywłaszczałam tereny pod kopalnię, pod nową odkrywkę. Myślę, że po tym bardzo trudnym roku sytuacja się ustabilizuje. Rząd ma kilka programów przygotowanych i dla przedsiębiorców, i dla odbiorców węgla i innych źródeł ciepła. Przez lata namawialiśmy ludzi do korzystania z gazu, energii elektrycznej, fotowoltaiki. Trzeba kompleksowo pomóc wszystkim odbiorcom energii elektrycznej, żeby była ciepła zima. Wydaje się niewiarygodne, że w XXI wieku borykamy się z problemem ogrzewania na zimę. Takie wyzwanie stoi przed całą Europą. Jadę do sejmu. Będzie uchwalany następny pakiet pomocowy przez sejm.
Więcej o załamaniu na rynku energetycznym w rozmowie z posłanką Mateusiak-Pieluchą. Znajdziecie ją tutaj.
Zobacz również:
40% ogrzewających domy węglem nie ma zapasów na kolejny sezon
Gminy szukają węgiel; nie wszystkie szkoły czy instytucje są zaopatrzone w opał na kolejny sezon