Pijani kierowcy są plagą na polskich drogach. Wciąż nie brakuje tych, którzy wsiadają za kierownicę będąc pod wpływem alkoholu. Pajęczańska policja zatrzymała ostatnio w ciągu 3 dni aż 7 pijanych kierowców. Rekordzista miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Działoszyńscy stróże prawa wyeliminowali z ruchu 61-letniego mieszkańca powiatu kłobuckiego, który jeździł fiatem seicento po miejscowości Raciszyn „na podwójnym gazie”. Funkcjonariusze sprawdzili trzeźwość kierującego i okazało się, że miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Mężczyzna posiadał również sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Dzięki szybkiej i natychmiastowej reakcji policjantów z Działoszyna nikomu na szczęście nic się nie stało. Mężczyźnie grozi nawet do 5 lat pozbawienia wolności, dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów, wysoka grzywna oraz świadczenie pieniężne na rzecz Funduszy Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości co najmniej 10 tysięcy złotych.
– informowała Wioletta Mielczarek z pajęczańskiej policji.