Projekty są już praktycznie gotowe, a trzy miliony „czekają” na wydanie. Pozostało ogłoszenie przetargu, wyłonienie wykonawcy i rozpoczęcie prac. Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie, to za rok hala sportowa Kotwica w Praszce zyska „nowe” przestrzenie. Cudzysłów jest uzasadniony, bo pomieszczenia są i to w zasadzie od chwili, gdy cały obiekt sportowy był oficjalnie otwierany pod koniec lat 90 ubiegłego stulecia.
Od chwili, gdy zakończono budowę hali, część pomieszczeń pozostawiono w stanie surowym. Przez lata pojawiały się pomysły, jak wykorzystać nieoddaną do użytku część. Zawsze jednak brakowało pieniędzy. Pomógł dopiero… koronawirus. Choć to brzmi nieco przewrotnie, to jednak tak właśnie się stało. Udało się bowiem pozyskać dofinansowanie w wysokości półtora miliona złotych z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych, który to program zasilany jest finansowo z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19.
Samorządowcy dołożyli drugie tyle i wszystko wskazuje na to, że po ponad 20 latach od czasu otwarcia Kotwicy uda się wreszcie zagospodarować ten swoisty „nieużytek”.
Pojawiła się szansa, pojawiły się pieniądze, więc odżyły dawne pomysły – mówi Kamil Kowalczyk, kierownik Referatu Infrastruktury Technicznej i Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego w Praszce. – Już kilka lat temu w ramach innego programu próbowaliśmy pozyskać środki na zagospodarowanie tej części hali, ale wówczas się nie udało. Teraz pozyskaliśmy ponad półtora miliona na dokończenie w zasadzie tego skrzydła budynku. Plan jest taki, że zaczniemy jeszcze w tym roku, a skończymy w przyszłym. W przyszłe wakacje będzie już można korzystać z obiektu. Planujemy zlokalizować tam salę fitness na jednej z kondygnacji, na drugiej będzie w pełni wyposażona siłownia, a na samej górze będą pokoje noclegowe dla grup sportowych, które korzystać będą z obiektu. (…)
Z obiektów korzystać będą mogli wszyscy. Siłownia umiejscowiona będzie w podziemnej części. Znajdą się tu praktycznie wszystkie możliwe do zainstalowania urządzenia – ławeczki do ćwiczeń, stojaki ze sztangami, atlasy, wyciągi, drążki, drabinki czy suwnice, itp. Sala fitness (środkowa kondygnacja, czyli parter budynku) wyposażona zostanie w bieżnie, rowerki i inny niezbędny sprzęt. O formę fizyczną, ogólną kondycję i wymarzoną sylwetkę będzie więc gdzie zadbać.
Obok znajdzie się także duża, wielofunkcyjna sala do ćwiczeń, konferencji czy szkoleń. Piętro zostanie natomiast zaadoptowane pod część hotelową. Znajdzie się tu kilkanaście pokoi, każdy z indywidualną łazienką.
Miejmy nadzieję, że wszystko się uda – dodaje kierownik Kowalczyk. – Mamy ściśle określone finanse i tego się najbardziej obawiamy, bo ceny poszły mocno do góry, ale zobaczymy co przyniesie czas, gdy ogłosimy przetarg, jakie firmy się u nas zjawią i jakie oferty złożą. (…)
Póki co projektanci nanoszą ostatnie poprawki, bo pojawiają się problemy z istniejącymi instalacjami w budynku i niektórymi elementami konstrukcyjnymi.
Budynek jest zbudowany tak, a nie inaczej. Ktoś go kiedyś w taki sposób wymyślił i wybudował. To takie problemy techniczne, ale do rozwiązania. Prościej na pewno byłoby budować od podstaw, (…) ale musimy się jakoś odnaleźć w tej materii, którą tutaj mamy.
Pewne jest natomiast, że obiekt znacząco zmieni się nie tylko w środku, ale i na zewnątrz. Zaprojektowano bowiem zupełnie nową elewację, pojawią się też całkowicie nowe, przeprojektowane okna.
Będzie widać już z drogi, że to będzie zupełnie inny obiekt niż ten, który teraz widzimy. Na pewno polepszy się estetyka dzięki przebudowie tego skrzydła (…). Długo czekaliśmy na realizację, ale doczekaliśmy się. Są zabezpieczone pieniądze na ten cel i myślę, że za te trzy miliony uda nam się zrealizować inwestycję i wszyscy będą zadowoleni.
Posłuchaj całej rozmowy z Kamilem Kowalczykiem:
Przetarg ogłoszony ma być jeszcze w te wakacje. Pierwsze prace budowlane mają ruszyć jesienią.
Oddanie do użytku nowych pomieszczeń planowane jest na połowę przyszłego roku.
Obiektem zarządza Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury i Sportu w Praszce.
O pozyskaniu pieniędzy na przebudową i wstępnych planach pisaliśmy tutaj.